Bieganie

Ćwiczenia dla kobiet w ciąży – warto czy nie?

Jestem osobą, która uwielbia ruch i testować nowe rzeczy, więc nie byłabym sobą gdybym chociaż nie spróbowała kilku ćwiczeń. Na rynku ciągle jest mało płyt DVD czy zestawów ćwiczeń dla kobiet w ciąży. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Może dlatego, że pomimo tak szybkiego rozwoju strefy fitnes w Polsce, ciągle mało nacisku kładzie się na dobrą kondycję i samopoczucie kobiet w ciąży. Przez cały okres ciąży słuchałam, że nie powinnam biegać bo to największe zło a starty w zawodach to już w ogóle przesada. Jednak dobrze dobrane ćwiczenia są moim zdaniem zbawienne. Na moim przykładzie napiszę Wam, że nie pojawiły mi się żadne rozstępy na brzuchu czy udach a nie stosowałam cudownych kremów przeciw rozstępom dla przyszłym mam. Tak bardzo popularne bóle kręgosłupa też są mi obce, jedynie trochę puchną mi nogi ale jak zaczynam chodzić, ruszać się od razu mi lepiej. Ruch to zdrowie i zawsze będę to powtarzać! A teraz zapraszam do lektury. Niżej opisane zestawy ćwiczeń będą też dobre dla kobiet, które nie dawno urodziły.


Zestaw dla początkujących.
Healthy Mom by Ann czyli płyta DVD Ani Lewandowskiej.
Zestawy ćwiczeń podzielone są na 3 trymestry, nie trzeba się zastanawiać czy można dane ćwiczenie wykonać czy nie w danym okresie ciąży. Każdy zestaw zaczyna się od rozgrzewki a kończy rozciąganiem. Dodatkowo na płycie znajdziecie zestaw ćwiczeń „karate prenatal” oraz trening wzmacniający co na pewno urozmaici Wasze treningi.
Ćwiczenia nie są bardzo ciężkie albo trudne. Powiem szczerze, że dla mnie były nawet za lekkie. Jeżeli nie dawno zaczęłaś swoją przygodę ze sportem to ta płyta będzie w sam raz dla Ciebie.
 
Edyta Litwiniuk – Fit Mama.
Na płycie znajdują się również 3 zestawy ćwiczeń: wzmacniające górne partie ciała, dolne partie oraz ćwiczenia złożone wzmacniające mięśnie całego ciała. Dodatkowo na płycie znajduje się bonus o nazwie „zdrowy kręgosłup”, idealne zakończenie każdego zestawu ćwiczeń. Każdy trening zaczyna się również od rozgrzewki a kończy rozciąganiem. Ćwiczenia mimo, że nie są podzielone na trymestry, moim zdaniem można wykonywać przez całą ciąże gdyż nie są zbyt wymagające.
 
Zestaw dla średnio zaawansowanych.
Jeden z fajniejszych zestawów ćwiczeń znalazłam u Kasi Kępki (link tutaj) na YT, czyli zupełnie za darmo. Ćwiczenia są już bardziej wymagające i nie nudziły mnie 😉 Trening polecam wykonywać do końca 2 trymestru, potem może być już za ciężko. Również zaczyna się od rozgrzewki a kończy rozciąganiem.
 
Zestaw dla zaawansowanych.
Największy wycisk daje Anka Dziedzic. Ćwiczyłam z nią przed ciąża i jestem jej zestawami zachwycona. Obecnie nie robi już treningów „na żywo” na Facebook’u ale dalej można je znaleźć na jej profilu. W czasie ciąży korzystałam z jednego jej zestawu na YT. Powiem Wam, że trening nie należał do najlżejszych ale cudownie się po nim czułam. Jeśli jednak nie macie za dobrej kondycji nie polecam wykonywać go w ciąży. Trening idealnie nada się dla kobiet w I i II trymestrze, potem już będzie za ciężki.
Anka od niedawna ma swoją platformę treningową (FitAnka.pl), na której jest zakładka dla mam ale jakie dokładnie ćwiczenia się tam znajdują to nie wiem. Jak urodzę i będę wracać do formy po ciąży, na pewno zarejestruje się i wykupię abonament, miesięczny koszt to 19,90 zł. W cenie macie treningi archiwalne, treningi w jakości HD, miesięczne wyzwania, diety i przepisy, motywacje i trenera, treningi i porady dla mam oraz pełny dostęp do materiałów.
Uważam, że jest to fajna i tania opcja, dla osób, które przede wszystkim nie mają z kim zostawić dzidziusia lub nie chcą. Możecie ćwiczyć w domu, kiedy macie czas i ochotę, choć wiem, że w domu trudniej się zmotywować…
Po drugie, po ciąży kobiety różnie wyglądają i nie koniecznie chcą pokazywać się z nadmiarem tłuszczu na siłowni lub zajęciach fitness wśród (teoretycznie) zgrabnych i pełnych werwy dziewczyn.
Po trzecie, miesięczny pakiet na siłownie czy zajęcia fitness to zapewne wydatek powyżej 100 zł. Jeśli zdecyduje się się na siłownie i będzie to Wasz pierwszy raz zapewne będziecie zagubione i nie pewne, więc trzeba dodatkowo doliczyć usługę trenera personalnego.
Po czwarte, jeśli platforma nie przypadnie Wam do gustu, tracicie 20 zł a w klubie fitness o wiele więcej. Wiem, że pierwsze zajęcia są zazwyczaj gratis ale to tylko jedne z wielu propozycji.
Platformę zamierzam dokładnie przetestować i dam Wam znać czy warto 😉

Czy warto moim zdaniem wydawać pieniądze na książki i płyty z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży? Warto.
W klubach ciągle jest mało ćwiczeń dedykowanych kobietom w ciąży a tu macie wszystko gotowe i możecie ćwiczyć kiedy chcecie, nie musicie dostosowywać się do ścisłego grafiku. Płyta czy książka to również jednorazowy wydatek a za karnet trzeba regularnie płacić a każda przyszła mama wie, że wydatki w ciąży bardzo wzrastają. W domu możecie też ćwiczyć w czym Wam wygodnie, nie musicie się przejmować, że macie powyciągane dresy bo w takich w ciąży jest przecież najwygodniej 😉

Do wyżej opisanych ćwiczeń będzie Wam potrzebna mata, duża piłka, hantle albo małe butelki z wodą.

Oprócz wyżej opisanych zestawów ćwiczeń pamiętajcie o ćwiczeniach mięśni dna miednicy. Możecie je wykonywać zawsze i (prawie) wszędzie bez względu na stopień Waszego zaawansowania 😉

Pamiętajcie również aby przed rozpoczęciem ćwiczeń skonsultować się ze swoim lekarzem czy nie ma przeciwwskazań. Nie zaczynajcie również nowych, absorbujących sportów. Jeśli lekarz wyda zgodę róbcie to co dotychczas ale zmniejszcie intensywność. Pisałam Wam we wcześniejszych postach ile frajdy sprawiało mi bieganie w ciąży. Już się nie mogę doczekać jak wrócę do marszobiegów. Ostatnio jadąc tramwajem widziałam biegającą i spoconą dziewczynę ale jej zazdrościłam. Tego cudownego zmęczenia i potu po treningu 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *