Winter Kingdom – Energylandia, Rodzinny Park Rozrywki
Najpiękniejsze miejsce w Małopolsce zimą. Zaryzykuję stwierdzenie, że w całej Polsce. My jeszcze nie weszliśmy do środka a już byliśmy oczarowani. Ogromna choinka wita przy wejściu, symbol najpiękniejszych świąt w Polsce. Z głośników rozlega nastrajająca pozytywnie muzyka. A to dopiero początek, magia dzieje się po wejściu do środka i zapadnięciu zmroku. Wchodzisz z nami?
W Winter Kingdom spędzicie cały dzień. Polecam przyjechać tu rano i spokojnie korzystać z atrakcji aż zapadnie zmrok. Zobaczycie jaka jest różnica między tym samym miejscem w ciągu dnia a po zapadnięciu zmroku.
Ciekawe, którą wersję Wy wolicie. Ja zdecydowanie tą nocną. Co roku nie mogę się już doczekać, kiedy ogrody świateł otworzą swe bramy. W Winter Kingdom oprócz pięknych iluminacji są dostępne inne atrakcje. Przejedziecie się najwyższym i najszybszym roller coasterem w Europie, Hyperionem! Ma 80 m wysokości przy pierwszym spadku i jedzie aż 142 km/h. Jeśli macie problemy z sercem dwa razy się zastanówcie czy tam wsiadać, piszę poważnie. Jechałam nim i… nie wiem czy zdecydowałabym się ponownie na te mega szybkie 30 sec przejażdżki. Polecam zwrócić uwagę również na Zadrę. Jest to najwyższy drewniany roller coaster w Europie. Ma 63,8 m wysokości i jedzie z prędkością 121 km/h.
W zimie z wiadomych względów nie skorzystacie z wodnych atrakcji ale i tak tam jest co robić. Na pewno nie będziecie się tam nudzić. Na dzieci czekają maskotki oraz liczne przedstawienia. Możecie się trochę rozgrzać podczas nich 😛
Jeśli martwicie się, że macie małe dzieci i będzie tam dla nich za mało atrakcji… to nie martwcie się. Miejsce wygląda bajecznie. Już samo w sobie będzie świetną atrakcją zarówno dla Was jak i dla nich. Po zmroku zupełnie zapomnicie o roller coasterach, zwłaszcza jak wejdziecie do wioski św. Mikołaja. Nie będziecie mogli oderwać oczu od migocących światełek oraz iluminacji. Blisko wioski jest diabelski młyn, z którego widoki będą Was zachwycać przed i po zachodzie słońca. My dotarliśmy tam po zmroku. Wtedy jest pięknie oświetlony. Do tej atrakcji była jedyna kolejka, na jaką tak trafiliśmy.
Nam na obejście wszystkich atrakcji wystarczył jeden dzień. Całkiem możliwe, że zimno nas stamtąd wykurzyło. Pamiętam, że przed wejściem na Hyperiona byliśmy już zmarznięci. Jednak spędzenie całego dnia w zimnie robi swoje. Pomimo, że byliśmy w ruchu i ogrzewaliśmy się, to po całym dniu było nam już zwyczajnie zimno. Także przejażdżką na Hyperionie pożegnaliśmy się z Energylandią. Na najszybszą kolejkę poszłam sama, mąż odpuścił. No napisze Wam tak, że oprócz tego, że było strasznie szybko to…. od powiewu powietrza zerwało mi czapkę. W miarę szybko się zorientowałam i nie dość, że kurczowo trzymałam się barierki to jeszcze przyciskałam głową czapkę do oparcia. Serio, to było jedno z najdłuższych 30 sekund w moim życiu.
Winter Kingdom to nie tylko największy ogród świateł w Polsce. Odbywa się tam również Jarmark Bożonarodzeniowy. Jeśli zmarzniecie, udajcie się na warsztaty z robienia pierników oraz spotkanie ze św. Mikołajem. Wiem z dobrego źródła, że Mikołaj będzie na Was czekać od 25.11.2023 r.
W tym roku w Winter Kingdom, czekają na Was nowości. Jeśli mało Wam mało ruchu, udajcie się na lotnisko. Uważam, że to świetny pomysł a dwa lodowiska to już petarda, prawda? Tak, dobrze czytacie, będą dwa lodowiska. Dla dzieci i dorosłych. Z zimowych atrakcji czeka również snowtubing. Również dla mniejszych i większych.
Zgłodnieliście? Ja już tak. Zimno również potęguje głód. Chodźmy może coś zjeść? Jest tu wiele restauracji, więc będziecie mieli w czym wybierać. My zjedliśmy w Formule 1. Ja oczywiście musiałam wypić kawę aby się rozgrzać. Tutaj każdy znajdzie dla siebie coś smacznego.
Weszłam z dziećmi do jednego ze sklepików, zrobiłam zakupy za ponad 50 zł i dostałam książeczkę do zbierania pieczątek. Miałyśmy wyzwanie aby to wszystko znaleźć. To jest coś na wzór zabawy z Zatorlandu. Tylko tu trzeba było wydać w którymś ze sklepików min. 50 zł. Nagrody za zebranie pieczątek całkiem fajne. Już nie pamiętam co dokładnie było w siatce ale Diana wróciła zadowolona. Na pewno był kubek. Postarali się w przeciwieństwie do prezentu w Energylandii za zdobycie wszystkich pieczątek.
Praktyczne informacje. Winter Kingdom czynne będzie w terminie 25.11-21.01.24 r. Bilety można kupić online lub na miejscu. Nam udało się kupić wcześniej i trochę taniej. Cena biletu elektronicznego za dorosłą osobę wynosi 99 zł, dziecko do 140 cm i seniorzy powyżej 65 r. ż. płacą 79 zł. Niestety nie mogę znaleźć nic o zniżce dla dzieci poniżej 110 cm lub 90 cm wzrostu. Pamiętam, że Kornelia miała bilet za 1 zł. Bilet na parking również miałam wykupiony wcześniej. Jeśli chodzi o miejsca parkingowe to dla każdego starczy miejsca. Parking jest ogromny. Również nie było kolejek do atrakcji. Ludzie w środku w miarę rozchodzą się po terenie i nie musisz się o nikogo potykać. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest tablica, z której dowiesz się czy do danej atrakcji jest kolejka.
Miejcie na uwadze to, że jeśli chcecie zostawić rzeczy przed wejściem na daną atrakcję w szafce to… trzeba płacić za każdym razem. Może wyjść Wam ogromna suma za zostawianie rzeczy w szafkach. Jednorazowy koszt to około 10 zł, jak dobrze pamiętam. Kolejnymi wyłudzaczami pieniędzy są na przykład różne gry zręcznościowe. Diana chciała postrzelać ze strzelby, więc dziecku wrzuciłam około 20-30 zł. Udało nam się całkiem nieźle strzelać, poszłyśmy wymienić nasze pieczątki na nagrody i… okazało się, że nie dostaniemy nawet jednego cukierka. Także poczułam się oszukana i naciągnięta a Diana wyszła niepocieszona oraz zniesmaczona.
Na Hyperiona radzę iść bez czapki bo możecie ją zgubić. Ubierzcie się ciepło i bawcie się dobrze 🙂
Radzę sobie również sprawdzić w jakich godzinach odbywają się przedstawienia.
Strona www, klik.
Czy polecam dla rodzin z dziećmi? Uważam, że to pytanie jest tu całkowicie zbędne. W tym miejscu każdy rocznik znajdzie coś dla siebie i każdy wyjdzie oczarowany, zwłaszcza zimą.
Jak dojechać. (aleja 3 Maja 2, Zator)
Najlepiej autem, przypominam, że parking jest dodatkowo płatny. Park rozrywki znajduje się poza centrum Zatora.
Można tu dojechać również pociągiem. Jeśli zdecydujecie się na taką formę transportu miejcie na uwadze, że czeka Was około 2 km spacer.
Zobacz wszystkie miejsca odwiedzone przez Dianę i Kornelię obserwuj, #diankamałapodróżniczka oraz #kornelamałapodróżniczka. Jeśli podoba Ci się ten wpis poślij go dalej. Dziękuje 🙂 Jak odwiedzasz miejsca z mojego polecenia nie bój się mnie oznaczać na zdjęciach abym mogła je zobaczyć i udostępnić 🙂
Zapraszam do śledzenia mnie na IG (buszuj.po.kraju) oraz FB (buszujpokraju).