Z wizytą u alpak – Gospodarstwo Jeziorkowo
Na miejscu możecie nabyć pamiątki takie jak magnesy na lodówkę czy pluszaki. Dostaniecie tam również akcesoria z wełny z alpak i ja bardzo żałuję, że nie zaopatrzyłam się w czapkę. Trzeba tam wrócić 🙂
Praktyczne wskazówki. Jeśli planujecie spędzić tam więcej czasu zaopatrzcie się we własne jedzenie i picie. Chyba, że wyjecie marchewkę alpakom i świnkom 😉 Mam radę szczególnie dla pań, pamiętajcie, że to co wejdzie do układu pokarmowego, musi również z niego wyjść. Jeśli panie lub panowie wybierają się tam w klapkach lub sandałach radzę uważać gdzie stawiacie nogi. Gdy świeci słońce może Was trochę spalić, więc weźcie ze sobą czapki i kremy z filtrem. Napisałam, że gospodarstwo znajduje się w Krakowie ale na jego obrzeżach, przy Przylasku Rusieckim. Na pewno jakoś tu dojedziecie komunikacją miejską ale polecam wybrać auto lub rower. I przed przyjazdem dzwońcie w celu umówienia wizyty, zwłaszcza w weekendy. Na bramie wjazdowej macie regulamin gospodarstwa, który radzę przeczytać albo przynajmniej to co jest wielkimi literami. A dlaczego? Tego dowiecie się po przyjściu do kasy 🙂
No, nie wyobrażam sobie jak można nie brać dzieci w takie miejsca. Po pierwsze mamy bezpośredni kontakt ze zwierzętami, dzięki czemu wchodzimy z nimi w interakcje. Dziecko uczy się, że zwierzęta mają swoje uczucia, uczy się jak je karmić i czym, widzi, że zwierzę na przykład nie chce być głaskane. Dziecko uczy się również, że zwierzę absolutnie nie celowo może zrobić krzywdę, więc należy nauczyć się jak obchodzić z nimi. Miejsce polecam każdemu człowiekowi bez względu na wiek czy płeć. Aczkolwiek na pewno najwięcej skorzystają dzieci, osoby starsze i schorowane (psychicznie i fizycznie).
Ceny wstępu jeszcze bardziej zachęcają do wizyty, 10 zł kosztuje bilet dla dorosłej osoby a 5 zł dla dzieci w wieku 2-13 lat, wiaderko z jedzeniem 15 zł. Spacer z alpakami to koszt 100 zł za 4 osoby. Resztę cen macie na stronie. PS – miejsce utrzymane jest w charakterystycznym stylu, mnie się to podobało. Nie umiem tego opisać słowami, więc sorry ale musicie sami tam pojechać i zobaczyć, co autor ma na myśli 😉
PS2 – zachęcam do wejścia na stronę bo znajdziecie na niej wyczerpujące informacje, chyba na każdy temat dotyczący gospodarstwa.
Bezpośredni link do Jeziorkowa i fanpage na Facebook’u