Wycieczki jednodniowe

Zalew Kamieniołom w Zabierzowie

Były kamieniołom wapienia jurajskiego w Zabierzowie jest kolejnym miejscem do którego zawitałam całkiem niedawno a przejeżdżałam i przejeżdżam obok 2 razy w tygodniu. Ty zapewne też nie wiesz co kryje się za wzniesieniem albo poniżej restauracji Grube Ryby. Od dłuższego czasu korciło mnie aby sprawdzić co tam jest bo miałam właśnie przeczucie ale dopiero gdy utwierdziłam się w przekonaniu, że warto, zatrzymaliśmy się tam na chwilę. Wy jeśli nie jesteście z dziećmi, które jeżdżą w wózkach, zatrzymajcie się na dłużej.

Jak napisałam wyżej jest to kolejny kamieniołom, który doczekał się drugiego życia. Prace zostały zakończone w 2019 roku, niestety nie mogę znaleźć dokładnej daty. Za to bez problemu można dokopać się do kosztów tego zadania. Jednak one nas nie interesują.
Pewnie zastanawiacie się co tu na Was czeka oprócz akwenu wodnego. Na przykład miejsce na ognisko, możecie spokojnie je rozpalić w wyznaczonym miejscu. Zróbcie sobie tu kiedyś piknik z pieczonymi kiełbaskami. Jest tutaj również mała plaża ale ze względu na zły stan wodny, kąpiel jest zabroniona. Po zbiorniku pływają kaczki, więc jak zanurzycie nogi to zapewne nie odpadną Wam. Pomimo, że blisko stąd do drogi krajowej panuje tu cisza i spokój. Można usiąść na jednej z ławek i wypocząć. Wózkiem bez problemu będziecie się poruszać bo są tu drewniane i utwardzone chodniki.
 

Jeśli lubicie aktywnie spędzać czas, możecie obejść były kamieniołom. Miejsce to otacza las Zabierzowski. Wystarczy, że zamiast w dół, wybierzecie drogę w górę. Co tam dalej na Was czeka nie napiszę bo nie poszliśmy dalej. Droga prowadzi w górę i jest kamienista, więc wózkiem ciężko byłoby przejechać. Natomiast Wy idźcie i dajcie mi znać jak było.

 

Organizacja miejsca.  

Bezpłatny parking znajduje się zaraz przy zjeździe z drogi krajowej nr 79. Znaku na kamieniołom nie ma ale jest na restaurację Grube Ryby i tam właśnie skręćcie. Parking jest po prawej stronie.
Warto tu napisać, że przed zejściem czeka na Was toaleta. Nie ma w niej przewijaka ale na pewno komfort korzystania jest większy niż z toi toia.
Nie ma tu małej gastronomii ale jest bardzo dobra restauracja, o której już wspominałam czyli Grube Ryby. W Zabierzowie funkcjonują dobre kebaby i pizzerie ale polecam Wam zjeść właśnie tu. Kebaba czy pizze dostaniecie wszędzie a dobry obiad w takim malowniczym miejscu już nie.
 

Praktyczne wskazówki.

Jeśli wybieracie się tutaj w ciepłe dni wolne od pracy to przygotujcie się na problemy z zaparkowaniem. My raz próbowaliśmy tam wstąpić i zrezygnowaliśmy bo nie było gdzie zaparkować. Nie oznacza to, że musiały być tłumy nad samym zbiornikiem bo ludzie mogli iść pospacerować po lesie.
Ciężko tam również o odrobinę cienia, więc weźcie czapki i kremy z filtrem.
Jeśli jedziecie w dłuższą trasę drogą krajową nr 79 to polecam zrobić tu sobie przerwę, zamiast na stacji benzynowej. Kawy co prawda nie dostaniecie ale na pewno widoki będą ładniejsze a i kierowca bardziej odpręży się na łonie natury niż w spalinach innych aut i oparów benzyny. Jak pisałam wyżej, również tutaj dobrze zjecie.
 

Czy polecam dla rodzin z dziećmi?

Odpowiedź jest taka sama jak przy Parku Gródek w Jaworznie: i tak i nie. Tutaj również nie ma placu zabaw ani typowych atrakcji dla dzieci. Jeśli Wasze dzieci lubią spacerować po lesie czy spędzać czas nad wodą to śmiało je tutaj zabierzcie. Jeśli jednak szybko je nudzą takie miejsca to radzę zatrzymać się na chwilę, właśnie w drodze do innego miejsca. Ciężko wymagać na przykład od nastolatków aby cieszyły ich wyjazdy ze starymi i jeszcze chodzenie po jakimś byłym kamieniołomie. Chyba, że w celu zrobienia ładnej foci na instagramka. I wcale nie jestem tu sarkastyczna bo młodość rządzi się swoimi prawami 🙂
 
 
Jeśli chcesz zobaczyć wszystkie miejsca odwiedzone przez Dianę i Kornelię obserwuj #diankamałapodróżniczka oraz #kornelamałapodróżniczka. Jeśli podoba Ci się ten wpis poślij go dalej. Dziękuje 🙂 Jak odwiedzasz miejsca z mojego polecenia nie bój się mnie oznaczać na zdjęciach abym mogła je zobaczyć i udostępnić 🙂 

Zapraszam do śledzenia mnie na IG (buszuj.po.kraju) oraz FB (buszujpokraju).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *